Banki "straszą" pozwami frankowiczów; sądy orzekają, że bezpodstawnie
Ostatnimi czasy, słyszy się o składanych przez banki powództwach przeciwko klientom – kredytobiorcom ,,frankowiczom”.
Nie można jednak nie odnieść wrażenia, że głównym, a może nawet jedynym celem takiego postępowania banków jest jedynie realizacja przyjętej strategii zniechęcenia i odstraszenia klientów banków, którzy wpadli w pułapkę ,,kredytów frankowych”, aby nie podejmowali oni prób wyjścia z owej bankowej pętli związanej z kredytami frankowymi.
Wniosek taki nie jest gołosłowny.
Nieważność umów kredytowych: Banki przegrywają przed sądami
Jak wynika z dotychczasowego orzecznictwa sądów, roszczenia banków wobec kredytobiorców, którzy złożyli pozwy o stwierdzenie nieważności umowy kredytowej ewentualnie o ,,odfrankowienie”, roszczenia jak to banki nazywają o ,,wynagrodzenie za korzystanie z kapitału”, są przez sądy oddalane.
Nie można odmówić słuszności takiemu postępowaniu sądów.
Przy stwierdzeniu bowiem nieważności umów, zgodnie z art. 494 kodeksu cywilnego, Strony umowy kredytowej zwracają sobie tylko to co wzajemnie sobie świadczyły i … nic więcej.
Unieważnienie umowy frankowej – Przykład z Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
Za Sądem Apelacyjnym w Białymstoku – wyrok z dnia 20.02.2020 r. – stwierdzić należy, że uwzględnienie stanowiska powoda (przep. wł. stanowiska banku) doprowadziłoby w istocie do sui generis „reaktywacji” nieważnej umowy kredytowej stron w zakresie oprocentowania, co pozostawałoby w sprzeczności z koniecznością zaniechania stosowania nieuczciwego warunku, który skutkował taką sankcją oraz zapobieżenia uzyskania przez kredytodawcę z tego tytułu korzyści.
Sprzeczność z zasadami współżycia społecznego
Co więcej, uznaje się, że żądanie banków o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i stanowi nadużycie prawa podmiotowego w rozumieniu art. 5 kodeksu cywilnego. Ponadto należy zauważyć, że stan bezprawności został wywołany wyłącznie przez bank. W takiej sytuacji dalekim od zasad uczciwości było obciążanie strony powodowej kosztami bezprawnego zachowania banku ponad konieczność zwrotu przez kredytobiorcę tego co wykonaniu nieważnej umowy otrzymał od banku (tak choćby w wyroku z dnia 15.11.2021 r. Sądu Okręgowego w Warszawie XXV C 1436/20).
W istocie więc sądy opowiedziały się za stanowiskiem, że uwzględnienie roszczeń banków jest niedopuszczalne, bowiem przy założeniu słuszności tych roszczeń, banki nie tylko, że nie poniosłyby negatywnych skutków związanych ze stosowanymi przez siebie w umowach klauzulami niedozwolonymi, ale co ważniejsze, uzyskałyby korzyści z ich stosowana.
Stanowisko sądów
Podsumowując powyższe, zacytować można stanowisko Sądu Apelacyjnego wyrażone w sprawie o sygn. akt: I ACa 635/19, który jednoznacznie stwierdził i dał wszystkim kredytobiorcom obawiającym się roszczeń banków w przypadku stwierdzenia nieważności umów kredytowych, że na gruncie przepisów polskiego prawa cywilnego nie ma przepisów przewidujących uprawnienie banku do żądania wynagrodzenia za korzystanie przez jego kontrahentów z kapitału na podstawie nieważnej umowy kredytowej.
Jeżeli potrzebujesz pomocy prawnej w sprawach kredytu frankowego, skontaktuj się z nami.
Chętnie udzielimy odpowiedzi na wszelkie pytania:
e-mail: t.staskiewicz@sj-legal.pl
tel. +48 606 300 713
Radca Prawny Tomasz Staśkiewicz
Partner w Kancelarii Staśkiewicz Janczarek Adwokaci i Radcowie Prawni
Oferujemy kompleksową obsługę prawną z zakresu kredytów frankowych, którą dopasujemy do Twoich potrzeb. Pomożemy rozwiązać każdy problem.